Notes nastolatki

Aby przekonać rodziców do konta bankowego warto przedstawić im następujące argumenty:

- będziecie uczyć się oszczędzania – zwłaszcza jakbyście kieszonkowe dostawali od razu na konto,

- nauczycie się zarządzać swoimi pieniędzmi, co w przyszłości może się bardzo przydać,

Znacie już serię książek „Kroniki Archeo” autorstwa Agnieszki Stelmaszyk?

Są to książki pełne przygód i humoru. Głównymi bohaterami tej serii są Ania i Bartek, którzy w pierwszej części mają 8 i 12 lat. Ich rodzice są archeologami - dzięki temu dzieci często mają styczność z nowymi zagadkami, dotyczącymi historii różnych krajów. Mary Jane, Tim i Martin to ich angielscy przyjaciele. Często razem rozwiązują pasjonujące zagadki. Dla lepszego wyobrażenia ich przygód w każdej książce znajduje się mapka dotycząca miejsca akcji. Przygodowy klimat książek wzmacniają również wycinki z gazet, ciekawostki historyczne oraz piękne ilustracje.

Nie jestem specjalistką w zakresie przekonywania rodziców do kieszonkowego, ale na podstawie własnych doświadczeń mogę Wam podpowiedzieć kilka argumentów.

Możecie spróbować wytłumaczyć rodzicom, że jak będziecie regularnie dostawać kieszonkowe to:
- nauczycie się oszczędzać pieniądze;
- nauczycie się jak zarządzać pieniędzmi, np. jeżeli będziecie dostawać kieszonkowe co tydzień, to otrzymana kwota wystarczy Wam na własne wydatki i jeszcze coś zaoszczędzicie;
- możecie zaproponować, że np. przekąski do szkoły będziecie kupować ze swoich pieniędzy;

Książka „Babcia Rabuś” autorstwa  Davida Walliamsa – dużo reklamy, fajna okładka, ale czy warto przeczytać?

Ja przeczytałam. Książka jest rewelacyjna – interesująca i pełna humoru!!!

Powieść opowiada o 11-letnim chłopcu Benie, który nienawidzi swoich rodziców i w każdy piątek jeździ na wieczór do babci, aby rodzice mogli oglądać „Taniec najsławniejszych sław” na żywo. Rodzice Bena mają niespełnione marzenie bycia zawodowymi tancerzami i pragną aby ich syn został właśnie zawodowym tancerzem… Ale Ben ma własne zainteresowania i chce w przyszłości zostać hydraulikiem.