Już od dawna uwielbiam czytać. Są to głównie książki fantasy. Lubię ich oryginalny klimat oraz podróż w odległy świat pełen niespodzianek i niepewności, jednak w tym artykule zajmę się zupełnie innym gatunkiem. Postanowiłam, że wyróżnię top 10 moich ulubionych powieści obyczajowych.
Sezon na owoce w pełni, więc jest to idealny czas na pieczenie tarty. W tym artykule znajdziecie mój ulubiony przepis właśnie na ten deser. Nie jest on bardzo skomplikowany, a tarta wychodzi idealna - krucha, nie przesłodzona i pysznie owocowa!
„Hazel wood” to debiut amerykańskiej pisarki Melissy Albert. Jest to powieść, w której autorka miesza rzeczywistość z fikcją – baśniami, jednak zupełnie innymi niż te, które znamy z dzieciństwa, gdyż jej opowieści są pełne mroku, grozy, a szczęśliwe zakończenie chyba nie istnieje…
Lato to idealna pora na robienie wypieków owocowych. Moim ulubionym jest ciasto ucierane ze śliwkami i kruszonką, a poniżej znajdziecie na nie przepis!
Uwielbiam wszystkie książki Kasie West. Jej styl pisania jest tak przyjemny i lekki, że nie sposób oderwać się od historii, po prostu płyniesz razem z nią. Tym razem jednak autorka zdecydowała się na trochę inny typ powieści niż zazwyczaj. Dotychczas pisała tylko książki obyczajowe, a „Dziewczyna, która wybrała swój los” to pierwsza część serii fantasy w jej wykonaniu.