Co może mieć wspólnego etui na telefon i obręcz dziewiarska? Okazuje się, że bardzo dużo. Zafascynowana pierwszymi próbami w zakresie czapki, postanowiłam spróbować zrobić etui na mój telefon. Chciałam sprawdzić, czy faktycznie obręcz dziewiarska to taki wspaniały wynalazek, jak mi się wydaje…:)
Bardzo lubię śpiewać. Od zawsze chciałam się dowiedzieć jak to jest „być gwiazdą estrady”, lecz tak "od kuchni". Chciałam wiedzieć jak to się dzieje, że np. gwiazda wyrusza w trasę koncertową (kto to wszystko organizuje i jaki wpływ ma na to artysta) lub jak przebiega tworzenie nowych piosenek. Na te pytania znalazłam odpowiedź w książce pt. "Play" autorstwa Javiera Ruescasa.
W średniowieczu organizowano liczne pojedynki rycerskie, podczas których rycerze walczyli o rękę wybranki... lecz tym razem nie o takim pojedynku mowa. Mianowicie chciałam się podzielić wrażeniami po przeczytaniu książki "Pojedynek detektywów", czyli typowo detektywistycznej powieści dla młodzieży i nie tylko, autorstwa Arkadiusza Niemirskiego.
Z obręczą dziewiarską pierwszy raz spotkałam się niedawno. A mianowicie podczas szukania grubej wełny na Allegro, bo miałam ambitny plan zrobienia sobie czapki – zainspirowała mnie do tego dziewczyna, która w filmiku na YT pokazywała jak zrobić czapkę na zimę z rzeczy, które macie w domu.
Ostatnio, szukając nowych książek do czytania, moją uwagę zwrócił tytuł "Gimnazjum. Najgorsze lata mojego życia” autorstwa Jamesa Pattersona i Chrisa Tebbettsa. Tytuł mnie zaskoczył, bo moje odczucia na temat Gimnazjum są zupełnie inne niż sugeruje tytuł powieści. Dlatego też byłam ciekawa, co autor miał na myśli…